Po dłuższej przerwie wpadam na lajciku :3 Pozderki Deys na fanpage - https://www.facebook.com/dawideys/?fr... Kartky na fanpage - https://www.facebook.com/Kartky/?fref=ts Czarny na fanpage - https://www.facebook.com/CzarnyBlend/ Video Hunnger Games [ Igrzyska śmierci } Muzyka + podkład Quebonfide - Ciernie Kartky - Emily Save Me - I Eat Plants for a Living Tekst Deys - Nie wmówisz mi, że jest przytomnie sobie zapomnieć Istota życia jest niemodna jak nieistotne Moje obłoki to huśtawka ludzkiego zamętu I bujam w nich tylko jak dziecko na szkolnym apelu Deysik z rejonów, które nie chciały go rejestrować Dziś szumią szumowiny, że nie mam tam u nich konta Co jakiś czas pakuję sobie własny prezent Że jak w przyszłości podaruję sobie będzie perfect Chcę sobie znaleźć swoje radio na fali doznań By hero w kardio to bohater, a nie Philip Hoffman Lubię różne rzeczy, używki jak Quad Damage Chwilowo świecę, mam rakietę, nie do moich celi Umie mnie motywować szczerze, mentalne więzienie W ręku se trzymam tę łyżeczkę, te mury wielkie Wcześniej nie chciałem więcej, pragnienie przychodzi z wiekiem Bo z każdym happy birthday czaję, że się już nie zrespię Miałem kiedyś 4 lata coś, ale nie siadło Stoję na baczność, a nie mogę się ogarnąć Odjebałem tyle przez to, że zieloną kartę Dostanę jak arbiter jebnie czerwoną w murawę To tylko ja, chudy, złoty, blady skurwiel Wchodzę wam na rządy jak pod rękę z Underwoodem Och, tak mi się lasuje, nie można wyżej mierzyć Nagrywam dziś ostatni feat, na którym mi zależy Czarne ciuchy, trudne wersy, dla ciebie to jet lag Elementarnie kurwa, czekam na zalążki stage life A jutro pewnie znowu skopie mnie jak Macedonia Muszę ich przebić sam, nie zrobi tego kardiogram Kartky - Gubię się w Tobie, najlepiej jest, okej, gdy mówię poker, to kłamię Czuję, że znikam, mam lot na unikat i manię na wygrywanie kochanie Giniemy w oparach smogu i stresu, za dużo hałasu A w kuluarach nikt się nie stara, by ukryć obłoki grassu Mam wyroki, których nie umiem odczytać Ktoś, kto je wydał zbyt czule mnie witał Uciekam do Ciebie, bo nie wiem jak wytrzymać dzisiaj Nie próbuję pisać Wybieram blask na ścianie, nas i wzrok w jeden punkt Mam plany jak one mic, hash filmy, muzyka, it's true Trochę się męczę, rozgrywam mecze, takie nie do wygrania Mam jeszcze powietrze, ale Cię złapie, gdzie jest Julia i Ania? Odleciałem zanim rzuciłaś na ziemię ubrania Nie mam tematu, skoczę do typa i zapalimy, bo to moja mania Gdy nie mam nagrania jak dzisiaj, to nagrywam siebie na taśmę tych dni Nie zasnę, bo nie wierzę oczom, co za pojebany film To zdjęcia na fanpage'u, kreski na szkle Odtwarzam filmy w głowie, powiedz czy istniejesz czy nie